angielski dla dzieci

3-latek na angielskim – cz.3

Dziś ostatnia już część artykułu 🙂

Jeden temat realizujemy zazwyczaj na ok. trzech zajęciach. Pozwala to ja „oswojenie” się ze słownictwem i lepsze jego zapamiętanie. Często nawet nasi najmłodsi 3-letni uczniowie mają małą pracę domową. A to wyciąć karty ze słówkami w formie obrazków i wkleić je do zeszytu, a to coś pokolorować. Z pomocą przychodzą im oczywiście rodzice. Podczas gdy dzieci wklejają czy kolorują, rodzic ma szansę zapytać, co dziecko właśnie wkleja i przypomnieć, jak to się nazywa po angielsku. Z reguły dzieci pamiętają sporo już z pierwszych zajęć, ale taka dodatkowa 10-minutowa powtórka przynosi jeszcze lepsze rezultaty. Oczywiście nie wprowadzamy stresującej atmosfery i gdy dziecko i rodzic zapomną czy nie znajdą czasu na tę powtórkę to nic się nie stanie 🙂 Zachęcamy tylko do „nadrobienia zaległości” w wolnej chwili.

angielski dla dzieci

Pomysły na utrwalanie słownictwa

W poprzednim artykule pisałam, że zdradzę trochę więcej pomysłów na utrwalanie słownictwa z najmłodszymi uczniami w wieku ok. 3 lat. Jednym z gadżetów jest długopis UV. Gdy np. uczymy się o pogodzie przygotowuję kartkę na której rysuję słówka z nią związane np. słońce, chmury, deszcz itd. Długopis UV jest dla dzieci magiczny – dostają w końcu pustą kartkę i dopiero, gdy nacisną na przycisk i pada na nią światło odkrywają, że jednak coś na niej jest! Odkycie to jest dla nich bardzo ekscytujące, szukają rysunków po kartce i nazywają je. Oczywiście uczymy mówienia pełnymi zdaniami, dlatego gdy dziecko powie „sunny” (słonecznie), chwalimy je i prosimy o powtórzenie pełnej frazy: 'It’s sunny’.

angielski dla dzieci

Kolejną zabawą, tym razem ruchową jest rzucanie do celu. Na tablicy przyczepiam różne karty z danego tematu. Każde dziecko dostaje plastikową kolorową piłkę (wcześniej każdy nazywa kolor, jaki chce dostać lub jaki dostał – bardzo często uczymy się też „przy okazji”) i ma za zadanie albo trafić w dowolną kartę i ją nazwać albo trafić w kartę nazwaną przeze mnie i powtórzyć frazę. Ta gra ma wiele wariantów. Można np. przyczepić karty obrazkiem do dołu, tak że nie widać, co przedstawiają i dziecko trafiając w kartę odkrywa, co na niej jest. Można też zagrać w „zbijaka”. Dziecko rzuca piłką w dowolną kartę, nazywa ją i wtedy odwracam ją obrazkiem do dołu, bo została „zbita”. Gra kończy się, gdy wszystkie karty zostaną nazwane i zakryte.

Inną prostą grą z wykorzystaniem tablicy i kart przyczepionych do nich jest przynoszenie wskazanych kart. Wszyscy ustawiają się w rzędzie, wypowiadam frazę np. 'It’s cloudy’ (jest deszczowo) i dziecko biegnie do tablicy i przynosi ten obrazek i powtarza zdanie. Zabawę można urozmaicić poprzez niewielki tor przeszkód – np. przed tablicą czeka nas slalom między krzesłami, przejście pod stołem czy nawet przeturlanie się przez kocyk.

Nauka angielskiego w wieku 3 lat może być świetną zabawą! Wykorzystujemy naturalną ciekawość świata, wprowadzamy atmosferę magii i tajemniczości, dbamy o to by na zajęciach było naprawdę dużo ruchu. Często też urozmaicamy lekcje rysowaniem, malowaniem czy pracami sensorycznymi. O tym ostatnim opowiem już niedługo 🙂

red. Beata Owczarek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *