Pomysły na wrześniowe powtórki

Początek roku szkolnego to najczęściej powtórzenie. Powtarzamy, sprawdzamy co dziecko zapamiętało z poprzedniego roku, co gdzieś tam umknęło podczas wakacyjnego szaleństwa. Staramy się by to co w poprzednim roku dziecko się nauczyło, nie wyleciało kompletnie z głowy, dlatego tak ważne są powtórki. Natomiast by powtórki było ciekawe i przyjemne to musimy to zrobić w podobnej formie, w której były one nauczone na zajęciach języka angielskiego, czyli w formie zabawy. Warto wiedzieć, że by słówko zostało z nami na dłużej musi być ono powtórzone w różnej formie przynajmniej 7 raz i w różnych ostępach czasu. Czas na powtórki 3, 2, 1 START!!!

Czas na powtórki 3, 2, 1 START!!!

Moją pierwsza propozycją na powtórki będzie gra, gdzie bierzemy 10 słów rysujemy znaczenie tego słowa na małych kartkach, rozkładamy je na dywanie, podłodze. Do tej zabawy potrzebne będą spinacze/ klamerki do prania. Dziecko bierze jeden spinacz i rodzic bierze drugi. Zaczyna rodzic mówiąc zdanie na przykład: „It’s a pen.” lub „I like swimming.” Dziecko szuka kartki z tym obrazkiem i przyczepia swój spinacz do niego. Następnie dziecko mówi zdanie lub samo słówko (zależnie od wieku) i to rodzic musi znaleźć obrazek i przypiąć swój spinacz.

Czas na powtórki!

Kolejną moją propozycją będzie zabawa, dzięki której ruszymy się z kanapy. Puśćmy ulubioną piosenkę dziecka z zajęć, w języku angielskim bądź hiszpańskim. Zabawa ma dwa poziomy trudności. Pierwszy jest łatwiejszy i bardziej ruchliwy i bardziej dal dzieci niepotrafiący jeszcze pisać. W pierwszym poziomie na początku robimy sobie dwa miejsca na przykład cała kanapa jest dziecka a stół jest rodzica. Na start piosenki zarówno dziecko jak i rodzic przynoszą rzeczy, które są w stanie nazwać lub nazwać kolor lub kształt tej rzeczy. Po upłynięciu czasu, czyli jak skończy się piosenka, każdy liczy, ile ma rzeczy i nazywa je w języku obcym. Jeśli nie wie jak się to nazywa, niech nazwie jakiego jest to koloru lub kształtu. Wygrywa osoba, która więcej przedmiotów potrafiła nazwać.

Trudniej, trudniej coraz trudniej.

Czas na trudniejszą wersję zabawy opisanej wyżej. Zabawa ta będzie dla starszych dzieciaków, które już potrafią pisać. Zasady są te same, puszczamy piosenkę i w czasie piosenki przynosimy rzeczy, które potrafimy nazwać, lub ich kolor czy kształt. Natomiast w wersji trudniejszej oprócz nazwanie tych rzeczy całym zdaniem typu: „It’s a cup”. Musimy napisać poprawnie na kartce to słowo. Pamiętajmy przy liczeniu rzeczy liczymy po angielsku lub hiszpańsku.

Martyna Brzezina
Metodyk Baby English Center

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *