Gry na jesienne wieczory

Przyszła jesień, a zatem również i długie wieczory, dlatego przychodzę z pomysłami jak wykorzystać je w przyjemny i pożyteczny sposób. Każdy z nas choć raz w życiu zagrał w grę planszową, tzw. planszówkę.

Jak połączyć świetną grę z nauką języka obcego? Poprzez stworzenie planszówki, z kart które mamy w naszej książce. W książce Genki English i Genki Español mamy karty, najpierw możemy je po kolorować, później wyciąć a następnie ułożyć na podłodze tak by był początek i koniec. Na 2 kartkach możemy dodatkowo napisać START i FINISH lub w wersji hiszpańskiej SALIDA (start) i LLEGADA (meta).

Trudniejsza wersja dla starszych dzieciaków

Dla starszych dzieciaków i młodzieży proponuję zamiast kart stworzyć planszówkę z kolorami. Każdy kolor będzie odpowiadał danemu zagadnieniu na przykład, niebieskie pola to słownictwo, zielone to gramatyka a czerwone to jakieś zadanie do wykonania. Zadania będą różne, zależnie od stopnia zaawansowania dziecka i tak przykładowo pole niebieski które sugeruję nam słownictwo można wymienić 3 słówka z danej kategorii, ułożyć zdanie z danym słówkiem lub ułożyć pytanie z podanym słówkiem (słowo wybiera przeciwnik, lub osoba, która jest następna w kolejce). Zadanie związane z gramatyką to na przykład ułożenie zdania twierdzącego, przeczącego lub pytania w danym czasie, który właśnie przerabiamy, lub uczyliśmy się wcześniej.

dav

Tworzenie wspólnie gier potrafi sprawić wiele radości i śmiechu a przy tym wspaniałej zabawy już w czasie gry. Poza tym, jest to też bardzo dobry pomysł na spędzenie wspólnie czasu, jak i kreatywnego tworzenia oryginalnej planszówki.

Sy – la – bu – je – my

Kolejnym pomysłem na umilenie dzieciakom czasu i zarazem powtórzenie materiału jest sylabowanie. Na czym ta gra polega? Myślę, że dość łatwo można się domyślić, mimo to wytłumaczę zasady. Gra polega na podaniu jednej sylaby z wyrazu oczywiście w języku obcym, po czym następny gracz musi podać kolejną sylabę tego wyrazu. Jeśli wyraz jest krótki, dwusylabowy, to następna osoba, podając sylabę, kończy słowo, natomiast gdy wyraz jest 3,4,5 -sylabowy i więcej, sylaby podajemy na zmianę. Na przykład wyraz pencil (ołówek) ma dwie sylaby, czyli jak pierwsza osoba powie pen to druga dokańcza mówiąc cil. Przy dłuższych wyrazach będzie zdecydowanie ciekawiej np. naranja (pomarańcza) składa się z 3 sylab więc kończy osoba, która zaczęła (NA-RAN -JA)

Poziom trudniejszy dla odważnych

Dla starszych, wersja trudniejsza, czyli kolokacje, w tej wersji gry, gracz 1 mówi 1 część kolokacji a 2 gracz dodaje słowo by powstała właśnie kolokacja, czyli związek frazeologiczny, będący częstym używanym zestawieniem słów. Na przykład pierwszy gracz mówi play a drugi a game i mamy play a game.

So, play a game this autumn!

¡A jugar este otoño!

Martyna Brzezina
Metodyk Baby English Center

Angielski w dwa tygodnie??

Oczywiste jest, że jako szkoła języka angielskiego (i hiszpańskiego) będziemy promować i zachęcać do nauki języka jak najczęściej – oraz od jak najwcześniejszego wieku. Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że obecnie szanse na rynku pracy mają przede wszystkim te osoby, które znają nie jeden ale dwa albo nawet trzy języki obce. Dziś chcemy zaproponować Państwu przyspieszone, super intensywne kursy języka angielskiego – w sam raz na wakacje!

Kursy wakacyjne są skierowane do dzieci, do dwóch grup wiekowych: młodszych dzieci w wieku przedszkolnym dla których dedykujemy kurs Genki English oraz starszych dzieci, uczęszczających do szkoły podstawowej, dla których dedykujemy kurs National Geographic Learning.

Kurs Genki English dla młodszych

Kurs Genki English to kurs języka angielskiego skierowany do maluszków, które dopiero zaczynają przygodę z językiem angielskim. Głównym celem tego rodzaju kursu jest zmotywowanie do mówienia w języku obcym poprzez naturalne wykorzystywanie go. Metoda opiera się na wspaniałych, ciekawych grach grupowych i indywidualnych, na których wprowadza się słownictwo oraz rozbudowuje je o całe zwroty i zdania. Dziecko nawet nie wie kiedy się uczy – jest to dla niego przyjemność i przede wszystkim ZABAWA. Taki kurs mógłby być świetnym pomysłem na start dla tych rodziców, którzy dopiero zastanawiają się czy zapisać swoją pociechę na regularny kurs w roku szkolnym. Gwarantujemy, że dziecko z każdych zajęć wyjdzie uśmiechnięte i zadowolone a chęci do nauki pojawią się same!

Kurs NGL dla starszych

Również ten kurs, skierowany do trochę starszych dzieci kładzie ogromny nacisk przede wszystkim na mówienie. My po prostu wiemy, że to jest najważniejszy aspekt nauki języka 😉 W tym kursie nauka opiera się na ciekawych materiałach pochodzących z renomowanego podręcznika National Geographic Learning. Na tych zajęciach nie brakuje również „poważniejszej” nauki pisania i zagadnień gramatycznych. Wykorzystanie różnorodnych metod pracy w grupie daje dodatkową korzyść – rozwija umiejętności społeczne. Praca na różnorodnych, ciekawych materiałach pozwala rozwinąć umiejętność krytycznego myślenia. Te zajęcia również w swoim założeniu mają zachęcać do zdobywania wiedzy oraz komunikacji w języku obcym w różnych sytuacjach. Być może Twoje zniechęcone do języka dziecko potrzebuje takiej dawki fajnych zajęć? 🙂

Kurs, który proponujemy trwa dwa tygodnie – przez ten czas odbywa się 10 intensywnych zajęć  podczas których dzieci przede wszystkim MÓWIĄ, BAWIĄ SIĘ, UCZĄ. W starszych grupach jest to aż 20 godzin lekcyjnych!

Zajęcia organizujemy we wszystkich oddziałach. Poniżej podajemy terminy zajęć:

 RETKINIA, ul. Tomaszewicza 2 blok 168, tel. 796-220-124
  • 1.07.2019 – 12.07.2019
  • 29.07 -09.08.2019
CENTRUM, ul. Strzelców Kaniowskich 69, tel. 730-600-161
  • 15.07.2019 -26.07.2019

WIDZEW, ul. Sacharowa 63, tel. 730-014-701

  • 1.07.2019 – 12.07.2019
  • 29.07 -09.08.2019

Zachęcamy do kontaktu z nami!

Akademia Baby English Center w grudniu

Kochani,

jak pewnie ostatnio zauważyliście, Akademia Baby English Center działa pełną parą! Akademia została stworzona z myślą o tych najmłodszych, dla których nauka języka angielskiego to za mało a chęć eksploracji i doświadczania nowego znacznie wybiega poza ramy podstawowego programu nauczania. Widząc zapał, energię i szklące się ogniki w oczkach uczniów na naszych zajęciach, jesteśmy pewni że chętnych nie zabraknie 🙂

Na grudzień planujemy sporo aktywności, w związku z czym dziś krótko przedstawimy nasz program i przewidywane atrakcje – każdy znajdzie coś dla siebie!

2

Joga

Zajęcia z jogi dla dzieci prowadzone są przez Michała Czernego – pedagoga, wizjonera, aktywistę. Zajęcia  to możliwość rozluźnienia i zrelaksowania umysłu i ciała, wyciszenia się, zadbania o kondycję fizyczną.

Warsztaty fluorescencyjne

Niezwykle widowiskowe warsztaty, na których wykorzystujemy światło ultrafioletowe i bawimy się nim na różne sposoby. Będziemy malować, rysować, mieszać barwy i dowiemy się dlaczego niektóre kolory się zmieniają i dlaczego czasami świecimy w UV.

Nocowanka

Wielu naszych uczniów doskonale zna już klimat organizowanych przez nas nocowanek 😉 Dla rodziców jest to idealna okazja aby pobyć chwilę tylko ze sobą i wybrać się do kina albo do teatru… Kusząca propozycja, prawda? My zaopiekujemy się Twoim dzieckiem i zapewnimy mu wspaniała zabawę! 🙂

Ozdoby świąteczne

Na warsztatach naprawdę poczujemy magię świąt 😉 Wykonamy pachnące Świętami świeczki oraz ozdoby do domu. Wiadomo, że takie są najpiękniejsze! 🙂

Świąteczne mydełka

Mydełka przygotowane przez dzieci na warsztatach to wspaniały pomysł na oryginalny prezent dla najbliższych 🙂 Dowiemy się trochę o substancjach, które wykorzystuje się w produkcji mydełek, poznamy właściwości poszczególnych aromatów i różnych roślin.

Mocna osobowość

Na warsztatach będziemy ćwiczyć nasze mocne strony – będziemy uczyć się komunikacji z innymi bez zbędnego oceniania, dowiemy się jak dobrze radzić sobie ze stresem, będziemy budować zdrowe poczucie pewności siebie i odkryjemy mnóstwo motywacji do kreatywnych działań!

Warsztaty fotograficzne

Na warsztatach dzieci dowiedzą się co nieco o podstawach fotografii – poznają różne rodzaje aparatów fotograficznych, (również tych z przeszłości),  dowiedzą się jak dobrze wykadrować zdjęcia, nauczą się jak zadbać o dobre światło. Zrobimy również zdjęcia, które zabierzemy do domu – portret oraz zdjęcie w scenerii świątecznej. Piękna pamiątka!

Robotyka

Warsztaty z robotyki organizujemy we współpracy z Łódzką Szkołą Robotyki 'azROBOT’. Budowanie robotów z klocków Lego, nauka programowania ich pozwala wprowadzić dzieci w  świat liczb, logiki, geometrii. Być może Twoje dziecko odkryje w sobie zdolności matematyczne?

Sylwester

Na naszej zabawie sylwestrowej razem z dziećmi symbolicznie powitamy Nowy Rok. 2 godziny gier, animacji i zabaw tanecznych to rozrywka, której dzieci długo nie zapomną. Rodzice mogą w tym czasie spokojnie przygotować się na swoją zabawę Sylwestrową  🙂

Zapisy na recepcji szkoły lub pod numerem telefonu: 730-600-161. Zapraszamy do kontaktu! 😉

Colorin Colorado – na czym właściwie polega ta metoda?

Kochani,

zapewne dotarła już do Was informacja o tym, że w nowym roku szkolnym postanowiliśmy – zgodnie z Waszymi oczekiwaniami – rozbudować metodę nauki języka hiszpańskiego dla starszych dzieci. Chodzi tutaj o dzieci będące na etapie szkoły podstawowej, dla których metoda Genki Spanish to już za mało 🙂

Na czym dokładnie polega metoda Colorin Colorado?

Zalety metody można opisać w kilku punktach, będących głównymi założeniami na których opiera się skuteczność Colorin Colorado:

po pierwsze: ZANURZANIE w język. Metoda zanurzania jest porównywana do naturalnej nauki języka, w której dziecko skonfrontowane z wszechobecnym językiem w szybki i prosty sposób osłuchuje się z nim, dzięki czemu w komunikacji nie tworzy się sztuczna bariera, którą potem trzeba różnymi sposobami przełamywać.

po drugie: POWTARZANIE. Repetitio est mater studiorum, o czym wiedzą zarówno twórcy metody Genki English jak i Colorin Colorado. Powtarzanie i powracanie do tych samych zagadnień ale w różny sposób i za każdym razem od innej strony gwarantuje naturalne przyswojenie języka i zapobiega zapominaniu. Oczywiście nie chcąc nużyć dzieci 'wałkowaniem’ tego samego, robimy to w taki sposób aby maluchy nawet nie zorientowały się, że powtarzają!

po trzecie: KOMUNIKACJA. Język służy do komunikacji – na zajęciach staramy się stworzyć maksymalnie wiele sytuacji, w których dzieci mają okazję czynnie używać języka tak aby kiedyś w praktyce było to dla nich jak najbardziej naturalne.

po czwarte: ELASTYCZNOŚĆ: metoda jest skonstruowana w taki sposób, aby mogły z niej korzystać dzieci w różnym wieku i na różnym poziomie rozwoju. Lektor, widząc, że grupa lub dziecko jest gotowe na ambitniejsze zagadnienia, porusza je na zajęciach wykorzystując maksimum możliwości młodych umysłów, które chłoną widzę jak gąbki!

po piąte: CIEKAWOŚĆ. Dzieci są szalenie ciekawe otaczającego świata i metoda wykorzystuje ten fakt! Wykorzystywane materiały są interesujące i sprawdzone – rozbudowywanie ich razem z dziećmi  pozwoliło dać gwarancję autentyczności i realności!

po szóste: DZIECKO-TWÓRCA: Chcąc maksymalnie zaangażować dziecko w naukę języka, często będziemy wykorzystywać zdjęcia dziecka, wykonane w obecności różnych przedmiotów, osób, obiektów – bardzo wzmacnia to zainteresowanie i zaangażowanie maluchów w naukę!

Jak widzicie, metoda jest bardzo podobna do Genki English – właśnie dlatego wierzymy w nią- ba! wiemy, że będzie skuteczna i już nie możemy doczekać się pierwszych zajęć 🙂

O metodzie można jeszcze poczytać na naszej stronie internetowej – link poniżej 🙂

A w razie pytań/ wątpliwości zapraszamy do kontaktu – z chęcią odpowiemy na wszystkie pytania!

http://babyenglishcenter.pl/hiszpanskidladzieci/hiszpanski-szkola-podstawowa/

 

 

 

Zajęcia z młodzieżą :)

Prowadzimy zajęcia nie tylko dla maluszków!

Baby English Center to miejsce nie tylko dla przedszkolaków czy dzieci z wczesnych klas podstawówki, ale również dla młodzieży i dorosłych. Dziś opowiem nieco jak wyglądają lekcje z naszą młodzieżą.

Nasze główne założenia nie zmieniają się – lekcje mają być dynamiczne, nieprzewidywalne i muszą towarzyszyć im pozytywne emocje, bo tak uczymy się najefektywniej. Z drugiej strony korzystamy też z podręczników czy zeszytów. Jak to wszystko wypośrodkować, żeby nasi uczniowie zarówno nie mieli problemów na zajęciach angielskiego w szkole i podczas egzaminów, jak i nie czuli, że nasz angielski to kolejna, zwykła lekcja?

Podczas jednego szkolenia bardzo wzięłam sobie do serca zasadę „przeplatania nudnego z ciekawym”. Co jest dla naszych uczniów nudne? To, z czym spotykają się na lekcjach angielskiego od lat – czytanie, pisanie, słuchanie i rozwiązywanie zadań w podręcznikach. A co jest ciekawe? Wszelka technologia, począwszy od obejrzenia krótkiego filmiku w internecie na aplikacjach kończąc. Jednak technologia to nie wszystko. Uczniowie równie mocno jak technologię uwielbiają gry planszowe czy inne typu tabu, bankrut itd.

Zamiast wręczać uczniowi kolejną kserówkę z okresów warunkowych można przygotować dla nich np. kahoota. Jest to jedna z najpopularniejszych aplikacji do nauczania języków obcych i nie tylko. Nauczyciel przygotowuje quiz, pytania wyświetlane są na komputerze czy rzutniku a uczeń odpowiada na nie na swoim telefonie! W sytuacji gdy nie każde dziecko ma przy sobie telefon, pożyczamy swój, dajemy zapasowy laptop czy dobieramy dzieci w pary. W ciągu kilku minut jesteśmy w stanie przerobić kilkanaście zdań z okresów warunkowych. Po każdym pytaniu pojawiają się statystyki – ile osób odpowiedziało na pytanie dobrze. Gdy pojawi się jakiś błąd, wspólnie omawiamy, dlaczego dana odpowiedź jest poprawna.

Po tej małej dawce „ciekawego” otwieramy podręczniki, pracujemy z nimi powiedzmy 10-15 minut i znów nadchodzi czas na jakieś urozmaicenie. Jeśli tematem zajęć jest np. czas Present Perfect, można zagrać w '2 prawdy i jedno kłamstwo”. Proszę uczniów by zapisali na kartce trzy zdania na swój temat w tym czasie. Zadaniem klasy jest odgadnięcie, które z nich są prawdziwe, a które nie. Ja również biorę udział w zabawie. Jest to fajny sposób na lepsze zintegrowanie grupy i dowiedenie się czegoś na swój temat a przy okazji nadal się uczymy!

O kolejnych „ciekawych” elementach zajęć opowiem już niedługo!

red. Beata Owczarek

Smartfon na angielskim?

Co tam słychać u starszaków z Retkini?

Nadszedł czas na grupy starsze. Na dworze robi się coraz cieplej a dzieci chcą trochę „wyluzować”. Pomyślałam – dlaczego nie! Nie oznacza to, że robimy wolne od angielskiego i wylegujemy się do góry brzuchem. Postanowiliśmy wyjść na dwór z prostymi zadaniami, które tak nudno jest robić w książce. Zaaranżowane zadania wspólnie z grupą są po prostu ciekawsze niż kolejne ćwiczenie na papierze. Zapraszamy więc na darmową lekcję języka angielskiego! Wystarczy zatrzymać się kilka chwila przed ul. Tomaszewicza 2 i poczytać co moi uczniowie próbowali stworzyć. Ale radzę się spieszyć, ponieważ nadchodzący wiosenny deszcz szybko zmyje nam „tablicę” 😉

Jeżeli czytacie systematycznie naszego bloga Baby English Center to wiecie, że na zajęciach u starszych grup pojawiły się nowe możliwości nauki. Zaangażowane zostały telefony dzieci i nie tylko;) Strzałem w dziesiątkę okazała się aplikacja KAHOOT. Byłam zszokowana jak wciągnęła dzieci tego typu zabawa. Jedną grę chciały powtarzać kilkakrotnie! Co więcej – w ogóle im się nie nudzi! Nie są świadome tego, że przerabiamy i utrwalamy materiał prawie z całego roku nauki. Różne formy zabawy w tej aplikacji są na ten moment niezastąpione. Dzieciaki już na przerwie szykują swoje „smartfony”, które zostały wcześniej do pełna naładowane.

Jeżeli tylko usłyszycie od swoich dzieci, że grały w grę przez telefon na języku angielskim to proszę się nie denerwować. Ta forma zabawy wychodzi naprzeciw dzisiejszym możliwościom i pokazuje jak można wykorzystać sprzęt od którego często nie możemy ich oderwać w pożyteczny sposób. Pamiętamy również, że jest to jedna z opcji. Co za dużo to nie zdrowo. Dzięki tego typu rozrywce, w zależności od tego jak nauczyciel skonstruuje pytania, uczeń musimy szybko podejmować decyzje oraz zwracać uwagę na szczegóły i haczyki, które są niemal nie do wychwycenia. Muszę się przyznać, że w tego typu zabawie „uczeń przerósł mistrza”. Próbując swoich sił z najstarszą grupą niestety przegrałam mimo, że sama stworzyłam pytania. Zwinność, szybkość i bystrość dzieciaków przerosła moje oczekiwana. Jestem zachwycona tego typu nauką i tym, że mali studenci chętnie chcą w niej uczestniczyć. Na ostatnich zajęciach ta forma zastąpiła sprawdzian, którego tak bardzo nikt nie chciał pisać. Nagle okazało się, że każde z dzieci rwało się do odpowiedzi! W kilku słowach – tego typu aplikacje na stałe zagoszczą u mnie na zajęciach. Oczywiście, dopóki nie wpadniemy z ekipą BEC na inny, rewelacyjny pomysł!

red. Kamila Pełka

Hau-hau czy woof-woof?

Temat o zwierzętach jest hitem na naszym angielskim 🙂

Ostatnio zaczęliśmy przerabiać temat Animal Voices. Uczymy się w nim mówić nie tylko jakie zwierzątka mamy, ale również jakie wydają one dźwięki. No i tu pojawia się konsternacja. Piesek po angielsku nie robi „hau-hau” tylko „woof-woof”; ptak nie robi „ćwir-ćwir” tylko „tweet-tweet”; a świnka nie robi „chrum-chrum” tylko „oink-oink”. Dzieciaki za każdym razem nie mogą powstrzymać śmiechu przy powtarzaniu tych słów.

A jak uczymy się słówek o zwierzętach?

A jak uczymy się o zwierzątkach? Jedną z naszych zabaw było wyciąganie kart z obrazkami z makaronu przy użyciu spinacza do bielizny. Niby wykorzystaliśmy takie zwykłe rzeczy, a dzieciaki nie mogły doczekać się na swoją kolej. Czasem karty się sklejały ze sobą, ale dzieciaki świetnie sobie poradziły i tworzyły zdania z wylosowanymi zwierzątkami.

zajęcia z angielskiego dla dzieci

Naszą kolejną grą było ustawienie kart w rzędzie i rozpędzenie wzdłuż nich samochodzika-zabawki. Dzieciaki tworzyły zdanie z kartą, przy której autko się zatrzymało, np. „In my house I have a cat.” Muszę jednak przyznać, że druga połowa kart została przez nas zdecydowanie lepiej powtórzona, bo każdy chciał, żeby jego samochodzik pojechał jak najdalej. Niektóre wyjechały nawet poza karty!

Na zajęciach wykorzystaliśmy nawet kultowego Fidget Spinnera!

Wspomnę też o zadaniu, które chyba najbardziej przypadło dzieciakom do gustu. Wykorzystaliśmy do niego Fidget Spinnera. Może nie są one już tak popularne jak wcześniej, ale na naszych zajęciach zrobiły furorę. A zadanie, mimo że nie jest skomplikowane, do najłatwiejszych nie należy. Każdy zakręcił Spinnerem i po kolei nazwał wszystkie zwierzątka (a całkiem sporo już ich poznaliśmy) dopóki Spinner się kręcił. Wszyscy byli ogromnie skupieni i muszę przyznać, że gdy zobaczyłam jak świetnie moi pierwszoroczni pamiętają słowa i jak szybko je wymawiają, byłam z dzieciaków bardzo dumna.

angielski dla dzieci

Na koniec zagraliśmy jeszcze w kalambury. Dzieci świetnie bawiły się zarówno pokazując zwierzęta, jak i zgadując co pokazują inni. Kiedy ktoś miał pomysł, co pokazuje kolega, zadawał pytanie, np. „Are you a dog?”, a osoba pokazująca odpowiadała „Yes, I am.” lub „No, I’m not.” Najwięcej radości jednak było przy śwince. Chrumkaniom (swoją drogą brzmiącym bardzo autentycznie) nie było końca 🙂

A na nasze zajęcia powoli ruszają już zapisy – można przyjść nawet na 2 lekcje pokazowe a przy zapisie do 30 czerwca można zyskać 50 zł rabatu!

Informacje o terminach lekcji pokazowych na naszej stronie: http://babyenglishcenter.pl/zapisy-20172018/

red. Edyta Makówka

Whose is it?

’Whose is it?’ wydaje się trudnym tematem – nie dla nas!

Pod koniec prawie każdych zajęć, kiedy bierzemy książki aby trochę w nich popracować, pojawiają się pytania „Gdzie jest moja książka?”, „Czy ta torba jest twoja?”, „Czyje to jest?”. Niby zwykłe pytania, ale każde z nich zawiera tą samą konstrukcje gramatyczną – formę dzierżawczą. Ostatnio z moją starszą grupą przerabialiśmy temat „Whose is it?” (Czyje to jest?). Mimo tego, że dzieciaki były nieświadome, że uczą się gramatyki, już po pierwszych zajęciach z tego tematu potrafiły bezbłędnie określić po angielsku, co do kogo należy:)

Jak zwykle zaczęliśmy od wprowadzenia nowych zwrotów. Mini lekcja jest zawsze niezawodną pomocą na takiej lekcji. Tym razem poznaliśmy całe frazy, nie tylko słówka: it’s mine – to jest moje, it’s yours – to jest twoje/wasze (w języku angielskim osoba you to zarówno ty, jak i wy), it’s his – to jest jego, it’s hers – to jest jej, it’s ours – to jest nasze, it’s theirs – to jest ich, it’s everybody’s – to jest wszystkich i doskonale nam już znane I don’t know!, czyli Nie wiem!

Aby utrwalić nowe słownictwo, porozkładaliśmy karty na podłodze i ustawiliśmy się w pociąg. W Train, bo tak nazywa się ta zabawa, jeździmy po całej sali od stacji do stacji (karty obrazkowe), zatrzymując się przy niej i głośno wypowiadając jej nazwę. Każde dziecko chciało choć przez chwilę być maszynistą, a pociąg jeździł w każdą stronę. Można było go zobaczyć pod stolikami, a nawet na korytarzu. Dzieciakom bardzo spodobała się ta zabawa.

Kiedy wreszcie pociąg dojechał do stacji końcowej, wszyscy usiedliśmy w kole i zagraliśmy w bombę. Położyliśmy wszystkie karty po środku, a w ruch poszła plastikowa bomba. Podawaliśmy sobie ją po kolei, a osoba, u której bomba wybuchła, musiała wybrać sobie jedną z kart i odpowiedzieć na pytanie „Whose is it?”. Gra dostarczyła nam wiele emocji – nikt przecież nie chciał wybuchnąć. Nasza bomba jest nieprzewidywalna. Czasem wybucha po 10 sekundach, a czasem czekamy i czekamy, a ona nadal tyka. Mamy z nią wiele śmiechu!

Kręgle to zawsze dobry pomysł. Dzieciaki stanęły się w kolejce w miejscu przeze mnie wyznaczonym, a ja ustawiłam kręgle w drugim końcu sali. Pod każdym kręglem znalazła się karta z poznanym na lekcji zwrotem. Dzieciaki kolejno rzucały kulą w kręgle, starając się przewrócić jak najwięcej. Następnie musiały odpowiedzieć na pytanie „Whose is it?” na podstawie kart pod strąconymi kręglami. Tutaj włączyła się rywalizacja, ponieważ każde dziecko chciało przewrócić jak najwięcej kręgli. U nas nie ma przegranych, więc wszyscy zostali nagrodzenie gromkimi brawami!

Mam nadzieję, że od tej lekcji pytania „czyje to jest?” i odpowiedzi na nie będą zadawane i udzielane tylko po angielsku. 😊

red. Ania Megre

3-latek na angielskim – cz.2

Dziś druga część artykułu – jak uczyć 3-latki?

Kiedy już jesteśmy po rozgrzewce przychodzi pora na realizację nowego tematu. Zawsze staramy się o „efekt wow”. Nie ma u nas nudnego pokazywania kart i powtarzania chórem. Naszym celem jest przede wszystkim zaciekawienie malucha bo tylko wtedy jesteśmy w stanie do niego dotrzeć i czegoś go nauczyć. Najprostszym sposobem na zaangażowanie dziecka jest zadawanie mu pytań i zabawa w zgadywanie.

maluchy2

Jeśli już powtarzać chórem to tylko z pomysłem! Raz głośno, raz cicho, raz śpiewającym głosem, innym razem niskim i upiornym. Ma być różnorodnie, bo to właśnie różnorodnie nie znaczy nudno. Czasem można wykorzystać jakiś rekwizyt np. zabawkowy mikrofon – nagle powtarzanie słownictwa staje się super śmieszną zabawą! Kiedy dzieci zapoznały się już ze słownictwem, trzeba wstać. W końcu ruch to podstawa z lekcjach z tak małymi dziećmi!

Można np. pochować w różnych miejscach sali przedmioty z danych pomieszczeń owinięte papierem do pakowania prezentów. Zadaniem dzieci jest znalezienie ich i przyniesienie na środek sali. Ile jest przy tym radości 🙂 Kiedy już wszystkie tajemnicze obiekty zostaną odnalezione – odpakowujemy je po kolei i dopasowujemy do kart z pomieszczeniami. Niektóre zagadki są proste, bo przecież chyba każdy 3-latek wie, gdzie można znaleźć łyżkę, ale klucz hydrauliczny?

maluchy1

Żeby utrwalić słownictwo, trzeba znaleźć kolejny sposób na powtórzenie słownictwa na głos. Oczywiście my stawiamy na komunikację, więc nawet te najmłodsze grupy mówią pełnymi zdaniami. Każdemu słówku towarzyszy fraza np. w przypadku pomieszczeń jest to: 'Baby Monkey is in the…(kitchen)’ (Mała małpka jest w kuchni). I tym razem powtarzamy na wesoło – czasem bawimy się łowienie rybek, czasami zakładam na głowę kapelusz czarodziejki i czaruję, innym razem karmimy potwora i wrzucamy karty do jego straszliwej paszczy. Nasze pomysły na wprowadzenie magicznej atmosfery na zajęciach ciągle mnożą się i mnożą! Kolejnym razem zdradzę ich trochę więcej 🙂

Więcej na ten temat w moim poprzednim artykule: >KLIK<

red. Beata Owczarek

Cztery strony Świata :)

Łódź leży w centrum Polski, a ta z kolei jest jednym z niewielu krajów który leży w centrum zarówno swojego kontynentu jak i świata.

Umiejętność określania położenia jest bardzo przydatna w różnych dziecinach życia, a więc i u nas w szkole nie mogło zabraknąć tego tematu.

Na jednej z październikowych lekcji z moją najstarszą Genkową grupą uczyliśmy się nazw kierunków świata. I tak poznaliśmy słowa: north (północ), south (południe), east (wschód) i west (zachód).

Na początku zajęć dokładnie określiliśmy nasze położenie za pomocą kompasu z aplikacji komórkowej. Każdy wybrał sobie miejsce w klasie, odwrócił się w inną stronę i przez chwilę mógł stać się małym geografem. Dzieciaki bardzo się zdziwiły,że pomimo różnego ustawienia, północ zawsze jest w tym samym miejscu 😊

Baby English Center

Mini lekcja i piosenka pomogły dzieciom poznać nowe zwroty, a dla ich utrwalenia zagraliśmy w Clever parrot (Mądra papuga). Jest to gra doskonała na powtórzenie nowo poznanych słówek. Nauczyciel pokazuje uczniom karty  i je nazywa. Jeżeli wypowiedziana nazwa zgadza się z obrazkiem, dzieci ją powtarzają. Jeżeli natomiast nauczyciel nazwie kartę błędnie, dzieci się nie odzywają. Na początku gra jest prosta, ponieważ zaczynamy od bardzo wolnego tempa. Jednak z czasem nauczyciel przyspiesza i gra staje się prawdziwym wyzwaniem!

Kubełkowy ping-pong  to jedna z ulubionych gier moich dzieciaków. Na stoliku rozkładam plastikowe kubeczki, a do każdego z nich wkładam mini kartę ze słówkiem poznanym na zajęciach. Zadaniem dzieci jest wrzucenie piłeczki ping-pongowej do któregoś z kubeczków i nazwanie karty. Proste? Wcale nie! Trafienie skaczącą piłeczką naprawdę nie jest łatwe:)

Ponieważ dzieciaki z tej grupy chodzą już do szkoły, ich zadaniem było narysowanie w zeszytach przepięknej róży wiatrów. Dzieciaki dały z siebie wszystko – jak zwykle 🙂

Na koniec, rozłożyliśmy na dywanie wielką mapę świata i każdy po kolei musiał powiedzieć gdzie leżą różne państwa, takie jak Polska, Kanada, USA, Wielka Brytania czy Japonia. Sprawiło to dzieciakom wielką radość, jednak odnalezienie wymienionego przeze mnie państwa nie było tak łatwe, jakby mogło się to wydawać. Na szczęście, dzięki mobilizacji całej grupy, wszystkie kraje zostały zlokalizowane.

Teraz dzieciaki będą bezbłędnie mogły określić położenie naszej szkoły angielskiego i hiszpańskiego 🙂

red. Ania Megre