Brrr, it’s cold! – czyli pogodowy post.

W tym miesiącu czas na post związany z pogodą 🙂

 

Podczas ostatnich zajęć z maluchami z wielkim skupieniem i zaangażowaniem uczyliśmy się słownictwa związanego z pogodą. Nasz sposób na naukę słownictwa? Dużo gier, zabaw oraz odrobina szaleństwa i sukces gwarantowany.

Ready, steady, go! Zaczynamy zajęcia!

Oczywiście na dobry początek potrzebna jest porządna rozgrzewka. Nasze ulubione piosenki  to m.in. Left and right oraz Genki Disco Warm Up. Uwierzcie mi, to na prawdę niezły wycisk. Dużym powodzeniem cieszy się również zabawa Mingle. Dzieciaki chodzą po całej sali (najczęściej udajemy pingwinki) i na mój znak wykonują polecenia, np. Sit down. Stand up. Clap. Cheer, etc.

Następnie czas na wprowadzenie nowego słownictwa. W ramach tematu o pogodzie nasz bank słówek powiększa się o następujące zwroty: It’s snowy. / It’s sunny. / It’s cold. / It’s windy. / It’s fine./ It’s a beautiful day. / It’s rainy. / It’s cloudy. Wprowadzenie gestu do danego słówka z pewnością ułatwia zapamiętywanie. I najważniejsza rzecz, ponieważ komunikacja to sprawa priorytetowa uczymy się również zadawać pytania: What’s the weather like today? / How’s the weather? Po prezentacji słownictwa czas na Mini lesson oraz piosenkę o pogodzie.

W celu urozmaicenia zajęć postanowiłam wprowadzić mały element sensoryczny. Tym razem użyłam do tego plastikowych butelek z wodą. Zadaniem dzieci było odgadnąć jaka to pogoda. Muszę przyznać, że spisali się na 5. Jednak co do zawartości sensorycznych butelek, zdania były podzielone. Może Państwo spróbują odgadnąć co jest w środku?

Kolejny etap zajęć to gry i zabawy, czyli to co kochamy najbardziej. Oprócz znanych nam już gier takich jak domino czy memory, podczas zajęć o pogodzie gry, które sprawdziły się perfekcyjnie to Łownie rybek oraz Wyścigi po karty.

Łowienie rybek to świetna gra na powtórzenie słownictwa. Dzieci siedzą w kole, każdy kolejno łowi jedną rybkę i nazywa ukryte pod nią słówko związane z pogodą. Następnie zadaje pytanie What’s the weather like? po czym wędka wędruje do kolejnej osoby.

Gra, która cieszy się również dużym powodzeniem to Wyścigi po karty. Dzielimy grupę na dwie drużyny, na końcu sali umieszczamy karty. Drużyna, która zbierze najwięcej kart wygrywa. Po tak męczącym wyścigu czas na odpoczynek, wtedy z pewnością sprawdzą się Kalambury. Zasady są proste. Wybieramy ochotnika, który rysuje daną pogodę na tablicy, naszym zadaniem zaś jest odgadnąć co to za pogoda. Kreatywność dzieci sprawia, że udzielenie poprawnej odpowiedzi nie należy do najłatwiejszych 😉

Słownictwo związane z pogodą mamy już opanowane do perfekcji. Teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dzieci zasłużyły na odpoczynek. Ze swojej strony obiecuję powrót po feriach ze zdwojoną siłą i garścią nowych pomysłów!

Informacje o zapisach na zajęcia z języka angielskiego dla dzieci znajdziecie pod linkiem:

http://babyenglishcenter.pl/zapisy2017/

red. Sylwia Michowska

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *