Kochani!
Akcja 'Nocowanka’ dobiegła końca! Było cudownie a reakcja Wasza i Waszych pociech przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania!
Dziś zdajemy z małą relację z wydarzenia 🙂
Wszystkie dzieci zaprosiliśmy na godz. 19.00. W szkole czekała na nich nie lada niespodzianka – dzieci zostały powitane przez naszą cudowną maskotkę – GENKI MAN ! Poznajcie naszego superbohatera i zobaczcie na filmie, kto skrył się pod jego postacią! Nasz GENKI MAN zrobił nie lada furorę! 😉
Film:
Maluchy wyposażone w cały ekwipunek (śpiwory, karimaty, piżamki) rozpakowywały się w jednej sali a następnie udały do drugiej, gdzie czekały na wszystkich. Zaczęliśmy od poznania się nawzajem i krótkich gier grupowych – tak dla rozgrzewki 😉
Przyszedł czas na jeden z głównych punktów naszego programu – pizza! Kiedy do szkoły wpadł Pan z naszym zamówieniem, dzieci były zachwycone – a biedny dostawca nieźle zaskoczony! 😉 Posililiśmy się trochę i już zabieraliśmy się za kolejny punkt programu – czyli przygotowaną przez nas zabawę w postaci czegoś w rodzaju 'escape room’ 🙂
Pani Iwonka wręczyła dzieciom kopertkę z pierwszą zagadką. Każda kolejna zagadka była ukryta – a żeby się do niej dostać, trzeba było rozwiązać łamigłówkę, która znajdowała się w poprzedniej kopercie. Dzieci były zachwycone zabawą i biegały razem z nami w poszukiwaniu kolejnych wskazówek. Finałem była nagroda w postaci pudełka pysznych ciasteczek (do podziału, dla wszystkich) oraz lampek choinkowych, które wykorzystaliśmy do dekoracji i organizacji piżamowej dyskoteki!
Kolejną naszą rozrywką były wspaniałe warsztaty ze światłem UV, które organizowała Pani Iwona. Odkryliśmy, że w świetle ultrafioletowym nasze ubranka oraz namalowane zakreślaczami rysunki świecą różnymi kolorami! Fascynujące! 🙂
Kiedy wreszcie wyszaleliśmy się na naszej dyskotece, wybawiliśmy na warsztatach i pobiegaliśmy po lokalu w poszukiwaniu kolejnych zagadek, dzieci poczuły się śpiące. Nic dziwnego – było już przed północą! Przyszedł więc czas na gorącą herbatkę przed snem, przebranie się w piżamki, mycie ząbków i rozłożenie w swoich legowiskach. Czas jeszcze na dobranockę, a po dobranocce kołysankę – dla tych, którym nie zamknęły się oczka w czasie bajeczki 🙂
Widok śpiących aniołków – BEZCENNY 🙂
Pobudka o wczesnej godzinie 7.00 rano nie była dla dzieci wyzwaniem! Już po 5 minutach w salach dało się słyszeć śmiechy i piski – aż dziwiło nas, skąd te małe skrzaty biorą tyle energii! Dzieciaczki dostały jeszcze gorącą herbatkę, każdy poczęstował się też pyszną maślaną bułeczką. Rodzice zjawili się po swoje pociechy już przed 8.00. Chyba bardzo się stęsknili!
My już nie możemy się doczekać kolejnego nocowania – tym razem w siedzibie w Centrum! Uwaga – zostały jeszcze ostatnie miejsca! Zapraszamy do zapisów:
http://babyenglishcenter.pl/kontakt/